wtorek, 13 listopada 2012

Ruchomy zamek Hauru - najpiękniejsze anime wszech czasów

  
  Zacznijmy od początku... Jest to anime, które powstało w Studiu Ghibli, a jego autorem jest Hayao Miyazaki. Zostało ono oparte na pierwszej części serii książek o czarnoksiężniku Hauru i jego zamku, napisanych przez Dianę Wynne Jones ( ur. 16 sierpnia w Londynie, zm. 26 marca 2011 roku w Bristolu ).
Do kin w Japonii weszło 20 listopada 2004 r., u nas pojawiło się 16 września 2005 r. Muzykę tradycyjnie skomponował Joe Hisaishi. Anime dostało wiele nagród, w tym Oscara.

Akcja toczy się nie w Japonii, lecz w krainie, która przypomina XIX wieczną Anglię. Nie jest to jednak zwykły świat... Pomiędzy zwykłymi ludźmi żyją tam czarnoksiężnicy, wieźmy, potwory i różne dziwne stworzenia, które trudno jest nazwać jakimkolwiek mianem... W tym oto kraju żyje sobie zwykła osiemnastolatka, Sophie Hatter, która pracuje w sklepie z kapeluszami. Ma młodszą siostrę o imieniu Lettie, oraz macochę która ma na imię Fanny ( w anime nie powiedziano tego, ale tak nazywała się ona według książki ). Ojciec Sophie i jej siostry niestety zmarł... Nasza główna bohaterka nie wiedzie zbyt interesującego życia, aż do dnia, w którym nieopodal miasta pojawia się zamek... Który... Chodzi... Należy on do tytułowego bohatera, nie kogo innego, jak złego ( przekonacie się sami, jaki był xD ) i bezwzględnego, młodego czarnoksiężnika Hauru! Słynie on ze swego upodobania do jedzenia dziewczęcych serc. Sophie pomimo to idzie odwiedzić Lettie pracującą w cukierni. Dziewczyna szukając adresu swojej siostry trochę się pogubiła i weszła na uliczkę pilnowaną przez żołnierzy ( w kraju panuje krwawa, bezlitosna wojna ). Zaczepiają ją dwaj wojacy i próbują wbrew jej woli zaprosić ją na randkę, a wtedy... Pojawia się jakiś obcy jegomość, który ratuje Sophie przed koniecznością spędzenia czasu z natarczywymi mężczyznami. Jak się wkrótce okazuje, nieznajomy z pewnością jest czarodziejem, gdyż... Kiedy on i Sophie spacerują pomiędzy rzadko uczęszczanymi uliczkami, w ich otoczeniu pojawiają się dziwne, smoliste stworzenia, które z niewiadomego powodu zaczynają pogoń za Sophie i jej towarzyszem, który... Kiedy w pewnym momencie są już w ślepej uliczce odbija się jakby nigdy nic od ziemi i unosi się wraz z naszą bohaterką ponad dachy domów, ponad rynek, na którym bawią się niczego niedomyślający się przechodnie...


Po udanej ucieczce czarnoksiężnik zostawia Sophie na balkonie budynku, w którym pracuje Lettie... Wydaje się, że to już koniec interesujących zdarzeń, ale siostra Sophie oświadcza, że... Sophie mogła przeżyć spotkanie z samym Hauru! Dziewczyna oświadcza jednak, że się nie boi i wieczorem wraca do sklepu. Tam odwiedza ją dziwna kobieta, ni to młoda, ni stara, w każdym razie tajemnicza i mroczna... Okazuje się, że jest ona złą Wiedźmą z Pustkowia zazdrosną o Hauru i rzuca na Sophie klątwę, przez którą osiemnastoletnia, młodziutka kapeluszniczka zmienia się w dziewięćdziesięcioletnią staruszkę! Klątwa ma również taką właściwość, że dotknięta nią osoba nie może nikomu powiedzieć o całym zdarzeniu... Nasza nieszczęsna bohaterka ucieka więc z miasta na pustkowia, gdzie spotyka magicznego stracha na wróble ( to tak na prawdę ktoś inny, na sam koniec anime przekonacie się sami kto to :3 ), który doprowadza ją do zamku czarnoksiężnika Hauru. Sophie spotyka tam Calcifera - złośliwego ducha ognia, który zawarł niegdyś z Hauru kontrakt... Calcifer od razu zauważa to, że Sophie została dotknięta klątwą i obiecuje jej, że jeśli zerwie kontrakt jego i Hauru, on pomoże jej w zdjęciu czaru... Ops! Chyba za dużo powiedziałam! Dodam tylko, że Sophie zatrudnia się u czarnoksiężnika jako pomoc domowa i dowiaduje się całej prawdy o wszystkich mieszkańcach zamku... Poznaje też zaiste mroczną tajemnicę Hauru...

Teraz mogę przejść do oceny rysunków i kreski. Hayao Miyazaki jak zawsze zachwyca precyzją i pięknem świata przedstawionego w historii. Wszystko jest w ruchu, bardzo płynnie uchwyconym. Nie sposób jest zobaczyć wszystko na raz, miejscami trudno jest dojrzeć wszystkie elementy, trzeba obejrzeć to anime wiele razy, by wszystko dostrzec. Krajobrazy są zachwycające, bohaterowie urzekający... Wszystko jest niepowtarzalne... Miyazaki po raz kolejny pokazał, że jest mistrzem...

Moje przemyślenia na temat tego anime są bardzo zawiłe i długie, z całej historii można wyciągać nieustannie wnioski... Płynie z niej mądrość, ma bardzo dobre przesłanie. Weźmy tu za przykład Hauru - samolubny, zamknięty w sobie, próżny i przewrażliwiony na punkcie własnego wyglądu, przy tym tchórzliwy, po poznaniu Sophie zaczyna wewnętrzną walkę z własnym złem. Uciekał przed koniecznością walki za ojczyznę, uciekał od swojego własnego ja... Po pewnym czasie staje się troskliwy, odważny i tak naprawdę zaczyna pojmować sens życia... Życie tylko dla siebie jest puste, bezcelowe... Przytoczę tutaj słowa Hauru, które oddają wszystko... 

,,Mam już dość uciekania, w końcu znalazłem kogoś, dla kogo chcę walczyć... Ciebie...''

Wszystko w tym anime ma swój sens... Podziwiam postać Sophie, za jej odwagę i siłę woli, oraz pracowitość. Calcifer jest niesłychanie zabawny, a uczeń Hauru bardzo sympatyczny. Wiedźma z Pustkowia okazuje się na koniec nie do końca taka zła. Jest tak na prawdę bardzo nieszczęśliwa i samotna. Bardziej szkodliwa jest nauczycielka Hauru - Madame Saliman, która usiłuje zwalczyć swego ucznia, z racji przekleństwa ciążącego na nim. Lecz i ona nie jest postacią całkowicie negatywną. Anime ma również duże przesłanie antywojenne, jak zresztą wiele anime Miyazaki'ego. Jest to jednak anime posiadające nie tylko zwolenników, ale również niewielką grupę anty-fanów. Budzi kontrowersje, ale po prostu niektórzy nie mogą zrozumieć przesłania. Dubbing ogółem biorąc, jest bardzo dobry, chociaż głos Sophie jest trochę dziwny... Oczywiście bardziej pod tym względem podoba mi się japońska wersja ;3. Chciałabym mieć taką klamkę jak w zamku, gdy obejrzycie, przekonacie się czemu :D

Obsada japońska

  • Chieko Baisho – Sophie,
  • Takuya Kimura – Hauru,
  • Akihiro Miwa – Wiedźma z Pustkowia,
  • Tatsuya Gashuin – Calcifer,
  • Ryunosuke Kamiki – Mark,
  • Haruko Kato – Saliman,
  • Mitsunori Isaki – służący,
  • Yo Oizumi – książę,
  • Akio Ōtsuka – król Ingary,
  • Daijiro Harada – Heen.
( źródło - wikipedia.org )

Obsada polska:

  • Joanna Jędryka – Sophie
  • Beata Wyrąbkiewicz – Młoda Sophie
  • Bartosz Adamczyk – Hauru
  • Jarosław Boberek – Calcifer
  • Krystyna Tkacz – Wiedźma z Pustkowia
  • Agata Kulesza – Madame Sulliman
  • Agnieszka Kunikowska – Matka Sophie
  • Joanna Węgrzykowska – Lettie
  • Kajetan Lewandowski – Markl
  • Jacek Kopczyński – Książę
( źródło - wikipedia.org )



Fotosy z anime:

Hauru:

Tu w czarnych włosach <3. Jak uważacie? Jak mu jest ładniej? Moim zdaniem w czarnych<3 Zapomniałam dodać, że Hauru to mój ulubiony bohater <3
Inne grafiki wyszperane w googlach :3

Sophie
Markl

Wiedźma z Pustkowia

Madame Saliman













Calcifer











Zapomniałam jeszcze dodać, że film znacznie różni się od książki, a ją bardzo tódno ''upolować''. Mi na szczęście wpadła w ręce. Zaznaczę, że dzięki opisanemu w tym poście anime, pokochałam mangę i anime, a moje nastawie do ludzi...

Cudne AMV z piosenką zespołu Florence and the Machine''

Po raz kolejny zachęcam do obejrzenia tego anime! ( Tyczy się to również osób niezainteresowanych tym gatunkiem filmowym ). Tylko, uważajcie, żeby Hauru wam nie pokradł serc! Mi z pewnością to zrobił XD...
Dzięuję za przeczytanie wpisu:3!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz